środa, 27 stycznia 2016

wtorek, 29 września 2015

SURPRISE!!

Yo to szybkie info i zapowiedź pewnego wydarzenia myślę że miłego dla was moi drodzy i moje drogie:D. Postanowiłem że od dziś zacznę pisać krótką serię specjali na Kresie będzie to wprowadzeniem do kontynuacji tegoż ffa. W skrócie przybliżę wam nieco potomstwo złotego oraz pokażę jak się spisuje jako ojciec. Jak mnie znacie wiecie że nic normalnego z tego nie wyjdzie. Pierwszy specjal spróbuję napisać do soboty (da bo mam szkołę), jednak jeśli coś nie wypali to myślę że najpóźniej do kolejnej środy będzie napisany:D.

POZDRAWIAM SHIDEARU!!

środa, 23 września 2015

WAŻNE INFO!!

 W skutek naprawdę CIĘŻKIEJ sytuacji podjąłem trudną decyzję. Wiem że część osób wkurwię ale no cóż chcę ogłosić dwie rzeczy a potem wyjaśnię powód. Dziś od godziny 13 będę powoli szykował się do zlikwidowania Shoori odotte i Kresu. A drugą rzeczą jaką chcę przekazać że te ffy stają się "wolne" czyli chcecie kopiujcie je sobie i wrzucajcie gdzie chcecie nie dbam o to. Powodem jest odejście bardzo cennej osoby która była przy mnie od samego początku jeśli ktoś korzysta z blogów na kresie zauważył że jeden z odnośników nie działa. Tak niestety ta wspaniała osoba była jedną z dwóch podstaw wierzy zwanej Shoori Odotte i Kres. Ale to nie tak że rzucam pisanie wrócę w swoim pojebanym stylu i jeszcze dziś notka na innym blogu: http://irnnaruto.blogspot.com Link klikany chcę też podziękować kilku osobom: Naruko jesteś wspaniałą czytelniczką i dziękuję że czytałaś wybacz że zachowuję się jak chuj. Asiek SUMIMASEN wiem że pewnie Cię tym wkurwiam lecz nie jestem wstanie pisać go dalej. Jest też człowiek jednej notki Shadow nie udzielał się bardziej niż w prologu ale zostawił ślad co dla mnie bardzo się liczy. A na koniec została Ryoko dziewczyna dwóch notek ci też dziękuję za uwagę. Tak samo każdemu kto to przeczytał. Nie umiem znaleźć dobrych słów dlatego powiem tylko NAPRAWDĘ BARDZO WAS PRZEPRASZAM ALE JESTEM JEBANYM CZŁOWIEKIEM CHUJEM!!

niedziela, 20 września 2015

XVII - To 24-ty był lutego...

Następnie Naruto udał się do portu w kraju ognia gdzie nim wrócił do Konohy zamówił wielki okręt z rodzaju Galeon. Błyskawicznie odnalazł załogę jednakże zamiast wysłać ich na statek wrzucił ich do uniesienia by ci zajęli się tamtejszymi paniami. (Ta bo tam 99% kobiet urwie im jajca i zbada prostatę dwiema katanami włócznią i palem!!) Chłopak powrócił do wioski i od razu wpadł szał zakupów śpiewając sobie:

"To 24-ty był lutego, 
poranna zrzedła mgła,

wyszło z niej 7 uzbrojonych kryp,
turecki niosły znak.

ref.No i znów bijatyka, znów bijatyka, bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.
No i znów bijatyka, znów bijatyka, bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.

Już pierwszy skrada się do burt,
a zwie się Goździk Lee,
z Algieru Pasza wysłał go,
aby nam upuścić krwi.

ref.No i znów bijatyka, znów bijatyka, bijatyka cały dzień...

To już drugi skrada się do burt,
a zwie się Róży Pąk,
plunęliśmy ze wszystkich rur,
bardzo szybko szedł na dno.

ref.No i znów bijatyka, znów bijatyka, bijatyka cały dzień,

W naszych rękach dwa i dwa na dnie,
cała reszta zwiała gdzieś,
a jeden z nich zabraliśmy, 
na starej Anglii brzeg.

No i znów bijatyka, znów bijatyka, bijatyka cały dzień...

No i znów bijatyka, znów bijatyka, bijatyka cały dzień...


No i znów bijatyka, znów bijatyka, bijatyka cały dzień..."*

wbił się tak do monopolowego z luksusowymi alkoholami gdzie sprzedawca słysząc te piękne wersy dał mu obniżkę na grog, rum i specjalne mieszaniny jak na przykład "Krwawa Merry". Gaara wyjrzał przez okno słysząc jak ktoś się drze:
"Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny, 

Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów,
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora,
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów.
   
2x Ref.:
   I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny,
   W noc ciemną i złą nam będzie się śnił.
   Leniwie popłyną znów rejsu godziny,
   Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił.

Niedługo ujrzymy znów w dali Cape Deadman
I Głowę Baranią sterczącą wśród wzgórz,
I statki stojące na redzie przed Plymouth.
Klarować kotwicę najwyższy czas już.

2x Ref.:
  I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny,
   W noc ciemną i złą nam będzie się śnił.
   Leniwie popłyną znów rejsu godziny,
   Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił.

I znów białe żagle na masztach rozkwitną,
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight,
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie, Fairlee Light.

2x Ref.:
  I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny,
   W noc ciemną i złą nam będzie się śnił.
   Leniwie popłyną znów rejsu godziny,
   Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił.

Zabłysną nam bielą skał zęby pod Dover
I znów noc w kubryku wśród legend i bajd.
Powoli i znojnie tak płynie nam życie
Na wodach i w portach przy South Foreland Light.

2x Ref.:
  I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny,
   W noc ciemną i złą nam będzie się śnił.
   Leniwie popłyną znów rejsu godziny,

   Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił."**

Roześmiał się wiedząc że ta przyśpiewka oznacza imprezę z alkoholem i dziewczynami więc odczekał na dalszy kod. Długo oczekiwać nie musiał i usłyszał:
"1.Kiedy szliśmy przez Pacyfik 
Way-hay roluj go 
Zwiało nam z pokładu skrzynki 
Taki był cholerny sztorm 

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram 

2.Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way-hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i sardynki
Taki był cholerny sztorm

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram 

3.Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Wah-hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i sardynki
Kosze krabów, beczkę sera,
Taki był cholerny sztorm

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram 

4.Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way-hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i sardynki
Kosze krabów, beczkę sera,
Kalesony oficera
Taki był cholerny sztorm.

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram 

5.Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way-hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i sardynki,
Kosze krabów, beczkę sera,
Kalesony oficera, 
Sieć jeżowców, jedną żabę
Taki był cholerny sztorm

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram 

6. Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way-hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i sardynki,
Kosze krabów, beczkę sera,
Kalesony oficera, 
Sieć jeżowców, jedną żabę
Kapitańską zmyło babę
Taki był cholerny sztorm

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram

7.Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way-hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i sardynki,
Kosze krabów, beczkę sera,
Kalesony oficera, 
Sieć jeżowców, jedną żabę
Kapitańską zmyło babę
Beczki rumu nam nie zwiało 
Taki był cholerny sztorm

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram

8.Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Way-hay roluj go
Zwiało nam z pokładu skrzynki
Pełne śledzia i sardynki,
Kosze krabów, beczkę sera,
Kalesony oficera, 
Sieć jeżowców, jedną żabę
Kapitańską zmyło babę
Beczki rumu nam nie zwiało 
Pół załogi ją trzymało 
Taki był cholerny sztorm 

Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość 
hej policz który tam 
Jaki znowu zmyło kram
Hej znowu zmyło coś 
Zniknął w morzu jakiś gość
Postawcie wina dzban
Opowiemy dalej wam!"***

Roześmiał słysząc te słowa bowiem zapowiadały mu doskonałą EKIPĘ DO CHLANIA i masę zapasów więc wiedział że znów będzie trzeźwiał minimum miesiąc i jak tu odmówić zaproszeniu więc wychylił łeb za okno i ryknął:
- JASNE ŻE WPADAM ZABIORĘ JESZCZE TYLKO RODZINKĘ I "MISTRZA" TY ROZWRZESZCZANY ZAROŚNIĘTY ZŁOTYM PIERZEM PTASZKU!!

Półtorej godziny później wieść o Imprze u Naru rozeszła się po całym Liściu jednak każdy wiedział że w cholerę ciężko jest się dostać do środka. Tak jak Kage mieli być za trzy tygodnie przez wieści o imprezie  przebyli całą drogę w półtora godziny podobnie było z samurajami i częścią władców feudalnych. Kulminacja popierdolenia nastąpiła jak się spotkała cała dziewiątka jinchuuriki....

______________________________________________

* - Szanty - Bijatyka 24 Lutego.
** - Ryczące Dwudziestki - Hiszpańskie dziewczyny.
*** - Szanta - Pacyfik.

sobota, 19 września 2015

XVI - HAJIME!!

Piękny słoneczny poranek idealna pora na codzienny trening. Taka oto myśl krążyła po głowie Naruto. Więc leniwie wstał z łóżka (odkładając na bok Ino i Roksanę) po czym wszedł do łazienki gdzie wskoczył pod prysznic i szybko się umył w lodowatej wodzie. nawet się nie wycierając ubrał sobie złote bokserki z czerwonym nadrukiem długiego smoka chińskiego na przodzie. Następnie wyjął z szafy swoje ulubione spodnie Hakama (szerokie, tradycyjne spodnie japońskie). Olał koszulkę wziął ze sobą jedynie: Katanę, zwyczajny kij, kuszę z bełtami i nunchaku. Udał się na pole treningowe numer 9, przywołał sprzęty ze swojej sali treningowej i rozpoczął rozgrzewkę tylko że u niego zamiast 4 pustaków było dziewięć posągów biju na łańcuchach z czakry. Los chciał by drużyna geja-sensei też się tam ujrzała. Widok porannego rozgrzewania się Naru sparaliżował ich. Najpierw przybrał pozycję HIDARI KAMAE (postawa z lewą nogą z przodu), następnie zmienił ją na MIGI KAMAE (pozycja z prawą nogą z przodu). Ćwiczył w ten sposób specyficzny chód z pełną gotowością do walki. Kolejną rzeczą było KOKYU NO HENKA (“ruch z oddechem”: krok do przodu z uniesieniem obydwu rąk na wysokość oczu w połączeniu z wydechem i świadomością przepływu energii od centrum przez całe ciało, ramiona aż do dłoni, zwrot, wdech i ten sam ruch w przeciwną stronę z wydechem, następnie noga znajdująca się z przodu zmienia płaszczyznę ruchu o 90 stopni krokiem w bok w stronę wnętrza stopy; oddech i ruch ciała muszą być w harmonii), potem zaś KOKYU TENKAN HO (“obrót z oddechem”: podstawowe ćwiczenie przygotowujące do SHIHO NAGE; kroki jak w KOKYU NO HENKA, ruch rąk to podnoszenie i opuszczanie TE – GATANA czyli ręki – miecza; opuszczanie ręki następuje jednocześnie z krokiem; wszystkie ruchy muszą być wykonywane w harmonii z oddechem) i na koniec wstępu chwycił Katanę wykonując SHIHO GIRI (ruch cięcia bokkenem, lub ruch imitujący to cięcie, wykonywany w czterech kierunkach). By przejść do innych ćwiczeń tym razem Ki AIKI TAISO (zestaw ćwiczeń rozgrzewająco-rozciągających, mających zharmonizować organizm i przygotować do zasadniczej części ćwiczeń) , FUNAKOGI TAISO (“ćwiczenie wiosłowania”, ćwiczenie wzmacniające pozycję, mające na celu rozbudzenie (dźwięczne wiosłowanie) i scentrowanie Ki (FURITAMA)), ORENAI TE (“niezginalna ręka”, intencją jest wyobrażenie i doświadczenie przepływu Ki przez ramię), TEKUBI (“nadgarstek”, ćwiczenia rozgrzewające nadgarstki) i na zakończenie praktyki z energią Ki ZENGO UNDO (“ćwiczenie w przód i w tył”, ćwiczenie ruchu bioder, rąk i przepływu Ki w linii prostej do przodu i do tyłu). Bo tym wstał i wykonał imponującą kombinację ciosów kataną, by w trakcie salta w przód cisnąć mieczem w drzewo i podniósł kuszę 

po czym zaczął posyłać bełty z ogromną prędkością bowiem on potrafił wystrzelić trzysta sześćdziesiąt bełtów na minutę. Potem chwycił za kij i nim wykonał masę ćwiczeń rotacyjnych następnie wziął w dłoń swoje nunchaku


 czym zaskoczył drużynę Gai'a. Bowiem wywijał tym jak mistrz mistrzów z taką prędkością że oni widzieli tylko czarno-czerwone błyski zamiast broni.

wtorek, 15 września 2015

XV - Check Mate!

Roksana nie starała się mimo że on walczył używając mocy Ichibiego i tak nie mógł jej zranić. Ta kobieta włada bowiem czasem i jest urodzoną łuczniczką oraz szermierką.  Gdy otrzymała swoją specjalną zdolność od Uzumakiego stała się pyszna i arogancka a on od zawsze był czerwonym idiotą myślącym tylko o zabijaniu jednakże ten czarny anioł o granatowych włosach zburzył podpory jego dumy. Roztrzaskał moc i zajebał liścia. Nieważne jakich technik używał każda trafiała milimetr przednią nie czyniąc jej krzywdy. Jej ostrza natomiast cięły wszystko: piaskową ochronę, zbroję i jego własne ciało. Dodatkowo łuk rozszarpywał strukturę czakry powodując zaawansowane uszkodzenia ciała. Nauczony na własnych błędach wolał trzymać Ino na dystans ponieważ wiedział że i nią się zainteresował Uzumaki. A gdy on się kimś interesuje daje mu moc zbyt dużą potęgę by dana osoba pozostała sobą.

Dziewczyna powoli uniosła wzrok a Sabaku poczuł jakby mu coś rozsadzało mózg dodatkowo zaczęła mu płynąć krew z: oczu, ust, nosa i ust. Wówczas pojął że jest za blisko i że Yamanaka otrzymała moce psychiczne Naruto. Odsunął się na jakieś pięć metrów i uczucie bólu zniknęło ale za to przed oczami zaroiło mu się od blondynek. Blokował ciosy które nie następowały końcu opuścił gardę wówczas dostał w udo shurikenem.

W tym momencie ujrzał wspomnienie Ino troszkę po poznaniu Uzumakiego obserwowała go z ukrycia on zaś udał się do opuszczonej alejki. Ta poszła za nim i ujrzała jak walczy z kilkoma oddziałami. Namikaze wyszarpnął z pochwy katanę i pierwszą dwójkę napastników skrócił o głowę wykonując zgrabny szybki piruet. Następną czwórkę pozbawił istnienia ośmioma cięciami, po dwa w pachwiny na każdą z osób. Ostatnia szóstka zaatakowała go frontalnie jednakże on skrzyżował z nimi miecze. Teraz walka bardziej przypominała taniec: szybkie odgięcie w tył jak podczas eleganckiego tańca, potem rytmiczne kroki i zgrabny obrót by ostatecznie szybkim zdecydowanym ruchem ramion pozbawić wroga życia. Chłopak nie wiadomo skąd wytrzasnął różę którą trzymał w ustach znikąd pojawiło się wiele mieczy którymi poprzeszywał pozostałych przy życiu wykonał elegancki ukłon w stylu wiktoriańskim i rzucił kwiatem. Ten opadł na ziemię w tym samym momencie co jego nieprzyjaciele.

Gaara mrugnął i zrozumiał że sam jest dla siebie teraz wrogiem bowiem dziewczyna jest już w jego umyśle i to ona kontroluje jego zmysły więc użył piaskowej trumny na sobie wówczas nagle jej obecność zniknęła i ujrzał że to ją złapał ta się uśmiechnęła czarująco i stwierdziła:
- Gratuluję przejrzałeś mnie. Sędzio poddaję się.
- Zwycięża Gaara. - odparł Hayate.

Do finału przeszło szesnaście osób czyli: Naruto, Gaara, Sasuke, Kankuro, Temari, Rock Lee, Neji, Shikamaru, Shino i siedem osób z innych wiosek. Trzeci wygłosił krótką mowę dając im miesiąc na przygotowania. Podczas gadaniny Trzeciego Uzumaki i Yamanaka się pierdolili na widowni. Miny wszystkich poza jinchuuriki shukaku były bezcenne. Sam Hokage starał się ignorować krzyki rozkoszy Ino jednak na koniec nie wytrzymał i spytał co oni odwalają czy nie mają za grosz samokontroli. Wówczas Namikaze się wyszczerzył bez szczelnie i wypalił:
- Sorry dziadek po prostu chciałem pokazać tym tak zwanym facetom że on rzeczywiście wybija zęby, a jak nie stoi i komuś obwinę nim szyję a potem zobaczę np. Nagą Roksi i Ino to mój stając go w najlepszym wypadku udusi, a jeśli ten gorszy to złamie kark lub urwie głowę...

niedziela, 13 września 2015

XIV - Las Rozpierdolus.

W głębi puszczy na ściółce znajdowało się coś nietypowego... bowiem zaśmiecały ją świeżo zdjęte ubrania chłopaka i dziewczyny. Naga Blondynka obejmowała swojego narzeczonego. Chłopak delikatnie masował jej plecy i pośladki czule i bardzo namiętnie ją całując. Ostrożnie zabrał swoje usta z jej i przeniósł je na jej ucho które lekko pocałował potem ugryzł tak by popłynęło nieco krwi, poczekał aż ta zacznie wpływać jej po szyi. Gdy tak się stało zaczął ją jej zlizywać całując tam gdzie wylizał. Następnie wrócił ustami do jej ust i zaczął ja mocno całować co pewien czas przygryzając jej to język to wargę z czego tą drugą do krwi. Zsunął się nagle jej na szyję by potem zacząć całować, lizać i robić jej tam malinki stopniowo zjeżdżając do jej piersi które to masował dłońmi. Kobieta ledwo co mogła stać bowiem jego ślina zawiera bardzo silny afrodyzjak i substancje powodujące zwielokrotnioną wrażliwość seksualną przez co wszystko odczuwała mocniej i to o spory stopień mianowicie pomnożoną od pięciu do dziesięciu tysięcy razy. Ino gwałtownie się spięła i odepchnęła go lekko po czym uklęknęła i spojrzała na jego kutasa aż się zdziwiła wielkością. Chociaż słyszała od Roksany że lepiej by nie klęczała za blisko bo jej zęby powybija ale teraz dopiero zrozumiała. Poczuła gwałtowny strach spowodowany tym że ten pal ma się w niej znaleźć ale i ogromną radość zmieszaną z podnieceniem. Początkowo nieśmiało i niepewnie chwyciła w jedną dłoń jego jajka, a w drugą penisa. Zaczęła ruszać dłońmi masując go i lekko ugniatając, wówczas on złapał ją za głowę i patrząc jej w oczy zbliżył jej głowę do czubka swojego mówiąc: "Proszę Ino-chan zacznij go lizać podczas właściwej zabawy.". Ta bardzo ostrożnie liznęła potem drugi raz i następnie już uspokojona nieco zaczęła to robić raz po raz coraz to szybciej i szybciej. Kierowana istynktem wepchnęła go sobie do buzi i zaczęła ssać. Początkowo było to delikatne jednak po krótkim momencie olała delikatność i zaczęła to robić jak najmocniej i jak najgłębiej, wówczas on nie wytrzymał. Doszedł bardzo obficie szepcząc jej imię co zadziałało na nią jak najpotężniejsze zaklęcie hipnozy. Piła spermę mimo braku tchu, i nasienia wyciekającego jej nosem. Dopiero jak skończył dochodzić oderwała się i spojrzała mu w oczy oraz pocałowała jego kutasa. Naruto położył się na plecach w lekkim rozkroku, i polecił jej: "Ino teraz opadnij na czworaka i zobaczmy jak cię wytrenowała w tej pozycji Roksanka...". Ta skinęła głową i zajęła pozycję.

W tym samym czasie w innej części lasu Sakura i Sasuke walczyli z Orochimaru co nieszło im za dobrze ba różowa leżała ledwo co żywa i obserwowała grę pod tytułem: "EMOS SPIERDALAJĄCY PRZED JEBANYM PADALCEM".

W innej części czerwonowłosy chłopak szedł ze swoim rodzeństwem i nagle usłyszał oddech i jęki więc zaczął:
- Naruto weź z nią skończ bo my będziemy za godzinę w wierzy!!
- Spokojnie mam jeszcze pięćdziesiąt dziewięć minut i pięćdziesiąt dziewięć sekund na porządne poruchanie. Potem uratuję swoją drużynę i pojawię się w wierzy. - zaśmiał się Uzumaki, a jęki Yamanaki przemieniły się w krzyki słyszane nawet w sunie.
- To do potem i obyś se małego poobijał!! - wypalił Gaara.
- Wolę se poobijać niż by miał mi uschnąć i odpaść mógłbyś też zamoczyć kija!! - zgasił go Namikaze.
- Och zamknij się po prostu co najlepsze to zająłeś... - mruknął Gaara.
- To weź się za klany np. Hyuuga!! Och tak zajebiście Ino SZYBCIEJ I NIE BĄDŹ TAKA NIEŚMIAŁA!!! TOŻ TO KURWA SAMI SWOI!! - Naruto ostatnią część wykrzyczał.

Gaara odszedł w ciszy widząc w pomyśle Uzumakiego niezły potencjał i dobry żart oraz policzek dla Hiashiego. Błękitnooki zaś bawił sie biustem blondynki podczas gdy ta go ujeżdżała ledwo żywa z rozkoszy było widać że ta godzina seksu niemalże ją zabije... ona nie umiała opisać rozkosz umiera z powodu jej nadmiaru.

Chłopak rzeczywiście sie tak uwinął. Gaarę wmurowało bo myślał że se Uzumaki jaja robił. Jak się okazało naruto w ciągu sekundy: najebał Orochimaru, wyruchał Roksanę i zdobył 9 kompletów zwojów oraz przyniósł swoją drużynę do wierzy, po czym upił do nieprzytomności Jiraiyę.

(dalej jak w anime do walk).

- Pierwsza walka Uzumaki Namikaze Naruto kontra Zaku. - Ryknął sędzia. Naru zeskoczył zapominając o swoim ciężarze i jego lądowanie rozwaliło pół podłogi. Zaku zeskoczył lekko jak piórko i stanął naprzeciwko niego.
- Zaku zaku zakurzony kutasie spierdalaj z areny w podskokach albo zbadam ci prostatę twoimi własnymi rękoma i nogami!! - Warknął Błękitnooki stając w pozycji bojowej.
- Ty się odpierdol od mojego odbytu!! - odwarknął Zaku.
- Zaczyna... - urwał sędzia bowiem ujrzał tylko złoty błysk i zobaczył jak Zaku pada bez rąk i nóg na mordę z kończynami we własnej dupie. A Uzumaki zaśpiewał sobie:

"Jestem Ajron Men

Zejdź mi z drogi bo zabije cie
W rekach noże mam
Powyrzynam wszystkich, mowie wam
Jak kto wkurwi mnie
Wtedy ja nie opanuje się
W rekach noże mam
Powyrzynam wszystkich, mowie wam
Odejdź ode mnie
Nie wchodź w drogę mi dziś!
Nie wchodź w drogę mi dziś, o nie!
Nie wchodź w drogę mi dziś!
Nie wchodź w drogę mi dziś!"*.

Ino się uśmiechnęła i mruknęła: "Znów robi show.". Gaara widząc swoje imię zeskoczył i spojrzał ze zdziwieniem bowiem miał walczyć z Yamanaką. Dziewczyna zeszła leniwie po schodach i zaczęła się unosić nad podłogą jej oczy stały się puste, a czakra wylewała się z niej nienaturalnie. Sabaku od razu odskoczył pamiętając starcie z Roksi. To była jego druga przegrana, a wyglądała ona...
_________________________________________________________________________________

* Piersi - Jestem ajron man.