czwartek, 20 sierpnia 2015

II - Wkurzony wujek Set, Jiraiya pali sandała...


Po tygodniu uczennice Naruto umiały chodzić po każdej powierzchni, właśnie rozpoczynały używanie natur czakry. Uzumaki też się nie obijał tylko u niego to nauka panowania nad boskimi mocami i trening walki: mieczami, włóczniami, kosturami i młotami. Dla testu zawarł pakt z Jiraiyą na mocy którego Erosenin jest niewidoczny dopóty nie nazwie tego zbieraniem informacji, szukaniem natchnienia itp. Niestety białowłosy użył tej nazwy przy Kakashim przez co Namikaze odczuwał narastającą furię i zaczynał powoli dymić mocą czarną i czerwoną, zaś jego dłonie zaczynały płonąć czerwoną i niebieską czakrą. Co dostrzegł mistrz i reszta klasy bowiem jego twarz momentami wyrażała czystą furię. Uzumaki postanowił nastraszyć chłopaków więc poddał się impulsowi i postanowił dorwać Jiraiyę mocą Seta. Erosenin nagle zawisł w powietrzu czując że jest zgniatany wszelkie cienie nagle zmieniły się w masy senbon skierowane w jego genitalia a część w penetratora


wycelowanego prosto w jego dupę. Biało włosy się spocił i przeraził oraz wściekł się na samego siebie, że źle nazwał swoje zajęcie więc złamał pakt i teraz miał na głowie wkurwionych bogów a dokładniej: Seta i Mitrę. Naruto szedł przez wioskę w swoim drugim trybie uśmiechał się szeroko za nim szła klasa zaciekawiona, przerażona i pełna podziwu. Wiatr ucichł, zwierzęta się skuliły, ale rośliny stały się aż za żywe. Namikaze zatrzymał się przed Jiraiyą i otworzył oczy ten instynktownie się skulił.
- Ero-senin tym razem ci odpuszczę i tylko zapłacisz za złamanie paktu z zastrzeżeniem kastracji i gwałtu analnego!! I kolejnym razem nie łam umów rozumiesz??? - wydarł się Złoty szokując gapiów.
- H-hai!!! - krzyknął z ulgą biało włosy i sekundę później wylądował awaryjnie na twarzy bowiem wiatr go puścił. Uzumaki uśmiechnął się bowiem nauczył się używać mocy Mitry i Seta naraz pozostało mu jeszcze siedem bóstw nad których mocą musi zapanować zapowiadają się długie lata pracy. Uchiha dostrzegł mrok w błękitnookim, tak naprawdę on nie był ani dobrą osoba ani złą, był skomplikowany inny niż każdy kogo zna lub znał. Ten chłopak był istną zagadką, Sasuke nieraz próbował zdobyć informacje skąd ten czerpie moc i wiedzę, jednak odpowiedź zawsze była taka sama: Wiedza z książek i zwojów, a moc z wiedzy.

3 komentarze:

  1. Daje like 👍
    Nie źle. Naruś jak sie domyslałam od razu z kopytem. Biedny ero-sennin nigdy się nie oduczy haha.
    A Uchiha niech za dużo nie myśli, bo mu się szare komórki przegrzeją haha.
    Weny

    OdpowiedzUsuń
  2. ;( buuu szkoda chciałaby to zobaczyć w kanonie hahah. Nieważne notka wykurwista w luj. Nie mogę się to czekać nexta
    Pozdrawiam
    Naruko
    P.S czasami nie będę pisać komentarzy bo...... Uwaga*fanfary* mam za dużo weny by napisać go, przez co nie wiem jak zacząć lub mam za dużo zacieszu nowym rozdziałem.:*
    Weny

    OdpowiedzUsuń
  3. Kozak rozdział! No nie mogę się doczekać następnych! Jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy naszego blondynka.
    Ta pałka... kozacka! Nie ma co :D
    Pozdrowienia i weny!

    OdpowiedzUsuń