Wielki los niesie wielkie cierpienie, te sprawia że człowiek dojrzewa... Przeszłość przyszłość i teraźniejszość to wybory dokonane na wojnie zwanej życiem.
Chwila po ataku Kyuubiego.
Trzeci Hokage zbliżył się dwójki przeszytych na wylot zwłok: jednymi była kobieta o czerwonych włosach, drugimi mężczyzna o złotych włosach. Kawałek dalej znajdował się ołtarz a nad nim lewitowało dziecko. Wiatr zdawał się go otulać zaś płomienie na jego rączkach dodatkowo ogrzewały. Starzec podszedł do maleństwa i wziął je na ręce przypominając sobie co obiecał jego ojcu od razu przywołał swego ucznia Jiriye, który to miał się zająć dzieckiem i mieszkać z nim w różnych krajach równo przez rok i tak przez 9 lat. Ten smutny na widok zwłok swego ulubieńca i jego pięknej żony przypominał wrak jednak jak tylko dostał Zawiniątko z dzieckiem od razu się uśmiechnął i wyruszył w podróż. Pierwszym przystankiem był kraj Demona gdzie chłopcem opiekowały się kapłanki, a białowłosy upewniał się by powstało przyszłe pokolenie tych cudownych kobiet. Drugim był Kraj Wulkanów gdzie Ero-senin zauważył dziwną właściwość ciała dzieciątka bowiem ono wchłaniało lawę z wulkanów i już w wieku dwóch latek umiało z agrafki i gumki recepturki zrobić dziewięć kunai i czterdzieści pięć shurikenów tak by zostało mu jeszcze na miecz. Trzyletnie dziecko i jego opiekun spędzali ten rok w małej wiosce niedaleko ruin wioski wiru. Czwarty rok spędzili w kraju Żelaza gdzie Naruto pochłoną Bushido, Sun Tzu, sztukę walki mieczem i sztukę kowalstwa oraz jubilerstwa. Piąty rok spędził w Kraju Magus gdzie nauczył się sztuk starożytnych. Siódmy spędzili na podróżach po różnych wymiarach których istnienie odkrył Uzumaki. Ósmego roku udali się do: Suny, Mgły, Skały i Chmury. Dziewiątego roku udali się do Najstraszniejszego z wymiarów młodego Namikaze czyli piekła gdzie chłopiec doszlifował wszystkie swe zdolności i w wieku dziesięciu lat mógł wyzwać całą piątkę kage i wygrać. Tego samego roku wrócili do Konohy gdzie trzeci zaproponował Złotemu domek ten jednak poprosił by go przenocował przez tydzień i dał mu wielką pustą działkę. Starzec to zrobił a chłopiec z armią klonów zbudował sobie dom. LINK TU!!
Co ile będziesz rozdziały dodawać?
OdpowiedzUsuńRóżnie do końca sierpnia spróbuję codziennie no góra co trzy dni. Od września zależy jak mi się życie ułoży.
UsuńA mógłbyś na GG powiadamiac o nowych rozdziałach?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńJak często masz zamiar dodawać rozdziały?
Różnie do końca sierpnia spróbuję codziennie no góra co trzy dni. Od września zależy jak mi się życie ułoży.
Usuń*fan-pisk* Ty nawet nie wiesz jak uwielbiam twoje opowiadanie HEHE przeczytała wszystkie blogi i inne związane z naruto lub sao. Nie ważne. Cały prolog mi się spodobał..... Nie wróć jest zajepizdy !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Naruko
P.S weny, czasu
Całusy ;*
Miło mi właśnie piszę rozdział 1;D tytuł Umowa. Poszukaj sobie o Bóstwach przypisanych Naruto:D przyda ci się to:D
UsuńNo i lecimy. Nowe opo, nowy pomysł, ten sam autor. Czego wiecej chcieć? :D
OdpowiedzUsuńPowodzwnia ;)