poniedziałek, 24 sierpnia 2015

VI - Utrapienie życia.

Do sali operacyjnej wszedł Jiraiya i zbladł widząc Brunetki od razu padł na kolana prosząc o litość. Te spojrzały na niego zdziwione i po chwili uśmiechnęły się demonicznie z piskiem oznajmiając że próbuje im zajrzeć pod stroje. Biało włosy padł na podłogę udając trupa co jeszcze bardziej wmurowało Tsunade. Podsumujmy znikąd pojawiają się dwie kobiety, jedna bierze coś do ust i całuje Naruto ten oddaje pocałunek, a ją przesiąka dziwna potężna moc. Erosenin się ich boi panicznie, a Uzumaki jest całkowicie zrelaksowany i cudownie wyleczony.
- Co się tu dzieje do cholery i kim jesteście!!?? - wybuchła Senju.
- To Roksana pierwsza z moich narzeczonych, ma 14 lat. A ta druga to dziewczyna o niewymawialnym imieniu... przypomnisz?? - przedstawił je Blondas. 
- Akaraisanis, paniczu. - odpowiedziała kłaniając się bardzo nisko czym zaskoczyła każdą osobę w sali.
- O swoim pochodzeniu opowiedzą obie a ja idę pozwiedzać korytarze pod Konohą bo Trzeci kazał mi się udać do kuźni ANBU. - odparł Naruto wychodząc.

Kilka godzin później.
- Noż kurwa gdzie ja mam iść?? Wszystko takie samo noż ja pierdolę czy kurwa oni mają jakąś fazę na jebane kurwa labirynty??!! Oby architektowi chuj staną i wyprowadził jedynki na spacer zrobię mu kurwa kogiel mogiel z jajec za pomocą rasenshurikena!! - ryknął Uzumaki traktując jakąś ścianę z buta ta się otworzyła i ukazała kolejny labirynt. Namikaze rzucał mięsem non stop i olał szukanie drogi po prostu wypierdolił w ścianę rasenshurikenem i tak aż do skutku w końcu jedna z członkiń ANBU mając dość krzyków i pukania zaprowadziła go do kuźni. Tam zastał kopię herkulesa skrzyżowanego z burnejką i  śliczną dziewczynę o srebrnych włosach w swoim wieku. Chłopak podszedł bliżej i stwierdził:
- Trzeci twierdzi że mam wam pomóc ale nim zacznę wam pomagać mam jedno pytanie... Czy robicie ekwipunek dla korzenia??
- Tak przyda nam się pomoc bo mamy ogromne zamówienie i ponoć jesteś najlepszy w tym fachu. Nie robimy sprzętu dla roota. - odpowiedziała dziewczyna będąca Płatnerką (Płatnerz osoba zajmująca się Pancerzami).
- Doskonale więc na razie poznajmy się. Uzumaki Namikaze Naruto miło mi was poznać... - zarządził wesołym grzecznym tonem.
- Taka - przedstawił się facet.
- Hikari - odpowiedziała srebrna.
- Rozumiem. Dobrze więc zacznijmy...

W tym samym czasie salon w posiadłości Naruto.
- Mój ukochany umie władać każdą bronią ale osobiście preferuje trzy: Włócznię, młot i miecz. Dwie z trzech broni widziałam. Pierwsza ma tylko jedną formę i wygląda jak na zdjęciu, drugiej jeszcze nie widziałam, a trzecia jest zmiennokształtna. - wyjaśniła Roksana podając Sandaime i dwójce saninów cztery zdjęcia.








- Która z tych broni jest najgroźniejsza? - spytał Hokage.
- Każda z ich. Przykładowo włócznia to legendarna Włócznia Przeznaczenia zwana też Ostrzem Longinusa. - odpowiedziała brunetka zatajając fakt, że Broń ta służy często do mrocznych rytuałów z udziałem dziewic.
- O kurwa... - podsumowała Senju.

3 komentarze:

  1. O Kurwa... zajebiste podsumowanie :D
    Ero-sennin, kozacki jak zawsze xD
    Rozdział bomba. Jestem ciekawa o co ho z tym rytuałem z udziałem dziewic, może kiedyś się dowiem. :)
    Weny! Pozdrawiam Eli-chan!

    OdpowiedzUsuń
  2. Eeeee? Jakie rytuały? Mam się bać? Rozdział spoko. Co godzinę sprawdzam twojego bloga, tak z przyzwyczajenia. Ero-senninem jak zwykle kozak(XD)
    Pozdrawiam i weny
    Naruko

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha Tsunade jakże wymowna. Liczę na jakąś demonstrację powyższych broni. A Jiraiya wymiata. Coś czuję, że pojawienie się żon Naruto nie źle namiesza w wiosce.
    Weny

    OdpowiedzUsuń