Naruto uśmiechnął się szeroko wyczuwając, że Ino coraz to chętniej czerpie z mocy którą ją obdarzył i że jej limity oraz opór powoli zanika. Chłopak uśmiechnął się demonicznie i roześmiał się jak psychopata. Przechodząc w pobliżu posiadłości Klanu Hyuga "zgubił" jeden z amuletów i będąc na ramenie "zapomniał" naszyjnika którym się bawił. Tak oto pozostałe dwa źródła mocy trafiły do właściwych osób bowiem tylko one mogły je podnieść, a każdy inny zostałby zdezintegrowany. Uzumaki zadowolony szedł na spotkanie z drużyną czyli różową kurwą i wiecznie przyjebanym Emo. Kakashi rozmawiał z trzecim pytając czemu od razu dał im misję rangi C ten odpowiedział że nie chciał by Naruto zabił klienta, Hatake skinął tylko głową wiedząc że to w stylu Błękitnookiego.
Ino szła ulicą wkurzona na swoją drużynę i senseia że robili jej wywody ponieważ zabiła śmiecia. Gapił się to czemu miała mu pozwolić żyć??? Czemu takie żałosne robaki mają mieć prawo żyć?? Jej rozważania przerwał znajomy zapach spojrzała więc za siebie i zobaczyła złote włosy od razu podbiegła do ich właściciela i rzuciła się tuląc go czule. Chłopak się zaśmiał i przeprosił ja mówiąc: "Idę na misje zaczekaj na mnie w domu razem z Roksi, wrócę jak się da najszybciej, a wy przygotujcie wszystko do rozkazu 69.". Gdy tylko skończył zniknął w żółtym błysku, zaś ona uśmiechnęła się diabelnie i również się przeniosła tyle że po niej zostało dziwne załamanie przestrzeni.Namikaze pojawił się w biurze Hokage tuż za Kakashim po czym wyjął z kieszeni wyjmując sześć penetratorów wykorzystał zdolność Ashury i stworzył sobie dodatkowe dwie pary rąk, po czym zaczął okładać Siwego póki ten nie dobiegł do bramy i tak o to Kaszalot po raz pierwszy się nie spóźnił. Budowniczy był zdziwiony że "mistrz" uciekał przed "uczniem"
(tak to wyglądało a i Naru przypadkiem zahaczył o Geja tfu Gai'a).
, Sakur(w)ę wmurowało podobnie jak Sasuke gdy zobaczyli ze ich "sensei" jest przed czasem. Od razu wyruszyli gdy mijali kałuże Uzumaki się uśmiechnął i niby to przypadkiem użył techniki pioruna kulistego wrzucając go do wody. A z wody wypadli usmażeni demoniczni bracia komentarz Naruto był bezcenny:
- BLEEEEEEEEEE NIE JEM TEGO SAKURWA WPIERDALAJ BO I TAK ŻRESZ KAŻDE GÓWNO O KTÓRYM EMOS POWIE ŻE JEST DOBRE!!!
_________________________________________________________________________________
Kilka bonusów:
Haha. Kakashi nareszcie dostał nauczkę za spóźnianie się ^.^
OdpowiedzUsuńRozdział bomba, Ino coraz lepsza.
Jestem ciekawa, która Hyuga podniosła amulet, ale się domyślam! :D
Ciekawe bonusiki xD
Życzę weny! Pozdrawiam Eli-chan!
Kolejny rozdział w Twoim stylu :P
OdpowiedzUsuńDobrze tak Kakashiemu, a i Gai rykoszetem oberwał.
Nowa Ino jest mega :D
Trzymaj tak dalej.